
Najświętsza Maryja Panna ukazała się trojga dzieciom w 1917 roku w Fatimie w Portugalii. Objawienie się Matki Bożej w Fatimie zostało oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki. Jedna z dziewczynek - Łucja, po śmierci Franciszka i Hiacynty wstąpiła do zakonu klauzurowego w Koimbrze - Portugalia. Łucja zmarła 11 lutego 2005 roku.
Siostra Łucja przesłała trzeci sekret Ojcu Świętemu Piusowi XII, aby objawił go światu. Papież przeczytał go z przerażeniem, ale go nie objawił. To samo uczynili następni Papieże, aby nie wzbudzać w świecie paniki i lęku. Po śmierci Łucji, trzeci sekret został ujawniony, oczywiście nie po to, aby straszyć ludzi, lecz po to, by ludzie byli przygotowani na to wydarzenie. Matka Boża powiedziała do Łucji: Objawiam światu to, co ma się zdarzyć między 1959, a 2012 rokiem. Ludzkość zaniedbuje przykazania Boże. Szatan zawładnął światem, siejąc nienawiść wśród ludzi i niezgodę.
Państwa produkują broń śmiercionośną, która jest zdolna zniszczyć ziemię w kilku minutach. Większa połowa ludzkości będzie w tragiczny sposób zniszczona przez wojnę atomową. Powstanie wielki konflikt religijny, Islam przepuści atak na Chrześcijaństwo. Powstaną wielkie zgorszenia w Kościele i w zakonach. Bóg dopuści na ludzkość grady, ostre zimy, upalne lata, powodzie, ogień, trzęsienia ziemi, czas nieprzychylny, katastrofy, które powoli będą wykańczać ziemię". Te wszystkie zdarzenia mają się dokonać przed rokiem 2-12-tym. Matka Boża powiedziała też: ,, Praktykujcie uczynki miłosierdzia wobec wszystkich potrzebujących. Wszyscy, którzy nie będą spełniali Tych uczynków, nie przeżyją katastrofy. Kara, jaką Bóg zamierza zesłać na grzeszną ludzkość jest niewyobrażalna. Bóg ukarze surowo wszystkich, którzy odrzucili Jego Przykazania. Wzywam wszystkich, aby zbliżyli się do Chrystusa, który jest Światłością świata."
Ojciec Augustyn, który mieszka w Fatimie, otrzymał od Papieża Pawła VI pozwolenie na odwiedzenie siostry Łucji w Koimbrze i ona powiedziała mu:
,, Ojcze, Matka Boża jest bardzo smutna, ponieważ mało kto zainteresował się Jej przepowiedniami z 1917 roku. Wierz mi, ojcze, kara Boska przyjdzie. Wkrótce wiele dusz się zatraci i wiele państw zniknie z powierzchni ziemi.
Jeżeli ludzie się nawrócą i zaczną pokutować, modlić się i praktykować uczynki miłosierdzia, świat może być ocalony. A gdy się nie nawróci, to zginie. Już czas, aby orędzie Matki Bożej dać poznać wszystkim, zwłaszcza rodzinom, krewnym, przyjaciołom, znajomym. Zacznijcie się modlić i czynić pokutę, bo tylko krok dzieli nas od katastrofy. Kiedy będzie się mówić dużo o pokoju, katastrofa przyjdzie. Pewien człowiek, który zajmuje w świecie wysokie stanowisko, zostanie zabity i to wywoła wojnę atomową, która spowoduje straszne zniszczenia w świecie. Ciemność ogarnie ziemię przez trzy dni - 72 godziny. Przed katastrofą noc będzie bardzo zimna i będą wiać silne wiatry. Ludzie ogarnie niepokój i zacznie się trzęsienie ziemi, które będzie trwać kilka godzin. Wiatr przyniesie gaz i rozprzestrzeni po świecie. Słońce nie będzie widoczne. Ci, którzy czczą Matkę Najświętszą i rozpowszechnili Jej orędzie, nie potrzebują się bać niczego, Ona ich uchroni od katastrofy.
Co należy czynić, gdy to się stanie? W domu przygotować mały ołtarzyk, na nim postawić krzyż i figurę Matki Bożej, być w domu, uklęknąć i przepraszać Boga za grzechy, odmówić wierzę w Boga Ojca i różaniec i po każdej dziesiątce dodać: ,,O mój Jezu! Przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż tym, które najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie!. Dom powinien być zamknięty i nikogo obcego nie wolno wpuścić do domu. Drzwi i okna mają być zamknięte, z nikim nie rozmawiać, tylko się modlić. Zapalić poświęconą świecę, która ma się palić przez trzy dni, bo innego światła nie będzie w tym czasie. Nie wychodzić z domu pod żadnym pretekstem, aż się wszystko unormuje. Mieć przynajmniej trzy świece w domu dodatkowe. Po odmówieniu Różańca, dodać słowa: ,,Dziewico Maryjo, strzeż nas, kochamy Cię, zbaw nas i świat."
Trzeba mieć w domu wodę święconą i nią pokropić Dom, zwłaszcza drzwi i okna. Ci, którzy uwierzą Moim słowom i rozpowszechnią je, nie potrzebują obawiać się niczego. Mów o tym innym, póki czas. Ci, którzy będą milczeć o tym, będą odpowiedzialni za tych, którzy nie zostali poinformowani i zginęli. Trzeba pamiętać, że Bóg jest nieskończenie miłosierny i Jego słowa upomnienia nie należy uważać za zagrożenie, lecz jako Ojcowskie upomnienie.
Zbawiciel nasz, Jezus Chrystus, oznajmił O. Pio następującą wiadomość:
" Godzina Mego przyjścia, czyli sądu dla 2/3 ludzkości jest bliska. Przy tym przyjściu będzie Miłosierdzie a jednocześnie twarda i straszna kara. Moi Aniołowie powołani do tego zadania, będą uzbrojeni w miecze. Uwaga ich będzie zwrócona przeciwko tym, którzy nie wierzą i bluźnią przeciwko Objawieniu Bożemu. Z chmur popłynął orkany ognistych strumieni padających na całą ziemię: niepogody, burze, pioruny, powodzie i trzęsienia ziemi nieustannie, jedno po drugim będą następować w różnych krajach. Nieustannie będzie padał deszcze ognisty, a rozpocznie się to w bardzo zimną, mroźną noc.
Grzmoty i trzęsienia ziemi trwać będą przez trzy dni i trzy noce. To wszystko będzie dowodem, że Bóg jest ponad wszystkim! Ci, którzy ufność we Mnie pokładają i wierzą Moim słowom, niech się nie lękają, bo Ja ich nie opuszczę. A nie opuszczę szczególnie tych, którzy niniejsze ostrzeżenie podają do wiadomości innym, dla ich dobra, aby się nawrócili i przestali źle czynić. - Kto jest w stanie łaski i szuka opieki Matki Mojej, temu się nic nie stanie.
Abyście się na to przygotowali, daję wam znak:
Noc będzie bardzo mroźna i wiatr będzie bardzo huczał, to poprzedzi zamieszanie na ziemi. Po pewnym czasie zaczną się grzmoty i padać będą pioruny, Wtedy zamknijcie okna i drzwi, zasłońcie je kocami, abyście nie widzieli, co się dzieje na zewnątrz i nie rozmawiajcie z nikim poza domem. Uklęknijcie przed Krzyżem i żałujcie za grzechy swoje. Proście Moją Matkę o opiekę. Podczas gdy ziemia trząść się będzie, nie wyglądajcie na zewnątrz, bo gniew Ojca Mego jest św., godny szacunku.
Kto tej rady nie posłucha, zginie w oka mgnieniu, bo serce widoku tego nie wytrzyma. Szatan tryumfować będzie. Kto cierpi niewinnie i zginie, męczennikiem wejdzie do Królestwa Mego.
W trzecią noc ustanie ogień i trzęsienie ziemi, a w dniach następnych ukaże się słońce. W postaciach ludzkich Aniołowie zstąpią z nieba na ziemię, przynosząc ducha pokoju. Niezmierna wdzięczność uratowanych wzniesie się do nieba w gorącej, dziękczynnej modlitwie. Ta kara, jaka spadnie, nie może być porównana z żadną inną karą, jakie Bóg dopuszczał na stworzenia od początku świata. 2/3 ludzkości zginie."
O. PIO OSTRZEGA:
Powaga chwili skłania mnie do zwrócenia wszystkim uwagi, zwłaszcza tym, którzy nie wierzą, że to wielkie niebezpieczeństwo zagraża ludzkości - jeśli ludzkość się nie zmieni. Dnia, ani godziny wam nie powiem, gdyż jedynie Ojciec Niebieski wie, kiedy to nastąpi.
- Pamiętajcie o tym surowym upomnieniu, które wam daję. Nie lekceważcie go sobie, ponieważ niebezpieczeństwo grozi całej ludzkości! Wobec krótkiego czasu, należy go wykorzystać, nie poddawać się złu i nie grzeszyć ciężko.
Waszym obowiązkiem jest wskazywać na zbliżające się niebezpieczeństwo. Nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedziałyście o tym, niebo bowiem ostrzegało was i ostrzega, chociaż ludzie się tym nie przejmują. lekceważąc sobie Kościół Chrystusowy, religię i Boga! Potem będzie za późno!
Trwajmy w stanie łaski, bez grzechu ciężkiego, bo jesteśmy w rękach Boga, który pragnie dobra swoich dzieci i zabierze je do Siebie do Nieba w chwili najodpowiedniejszej.
Musimy się gorąco modlić o zbawienie dusz ludzkich i dawać im dobry przykład. Bo wszystko jest postanowione dlatego, że ludzie żyją w nienawiści ku sobie, że nawet brat bratu wyrządza krzywdy!!
Błagalna modlitwa z Krzyżem w ręku, małym lub dużym
Błagalne wezwania z Krzyżem w ręku, małym lub dużym, odmawiaj tę modlitwę:
„Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Krzyż Mego Zbawiciela. Jezu, zbaw nas. Kocham Cię …”

Modlitwa do Pana Jezusa
M O najsłodszy Panie Jezu, oddaję się Tobie dnia dzisiejszego i na zawsze, a osobiście w godzinę śmierci.
Odwołuję się do nieskończonej dobroci Twojej.
Rany Twoje Najświętsze niechaj będą mi spoczynkiem.
Krew i Woda, która wypłynęła z Najświętszego Serca Twego, niechaj mnie broni na strasznym sądzie Twoim.
Najświętsze Ciało i Krew Twoja niechaj mnie nakarmi i napoi.
Bojaźliwa śmierć Twoja niechaj mnie zachowa ku żywotowi wiecznemu.
Krwawe krople krwi Twojej niechaj zmyją grzechy moje.
O mój Jezu, Twój gorzki smutek ofiaruję Najmilszemu Ojcu Twemu Niebieskiemu na odpuszczenie wszystkich grzechów moich.
Twoje wzgardy i zelżywości o Najmilszy Jezu, które wycierpiałeś niechaj zapłacą wszystkie grzechy moje.
Twoje ciężkie urągania i męki niesłychane, niechaj mnie uchronią.
Wszystkie boleści Twoje, o mój Jezu oddaję Twojemu Ojcu Niebieskiemu za wszystkie moje niedbalstwa w służbie Twojej.
Twoja wielka miłość niech mnie broni od szturmów szatańskich w godzinę śmierci mojej.
O Panie Jezu mój, Twoja święta Krew niechaj dusze moją, grzechami zmazaną obmyje.
Twoja poraniona głowa niechaj mnie broni od wszelkiego złego.
Twoje niewinne na śmierć zasądzenie niechaj mi będzie na odpuszczenie grzechów moich, długów moich.
Twoje prace niechaj nagradzają moje popełnione złości.
Twoja nagość niechaj okryje nagość duszy mojej.
Twoje gorzkości i ciężkości śmiertelne, zranione nogi, ręce i Serce Przenajświętsze niechaj mnie w złej mocy śmierci mojej oświecą.
W Ranach twoich Przenajświętszych ukryj mnie całego.
Krew Twoja z Przenajświętszego Serca Twego niechaj mnie obmyje.
Twoja Boska Moc niechaj mnie utwierdza i zachowa od wszelkiego złego na duszy i ciele.
O Najsłodszy Panie Jezu Chryste, twoje rany i boleści niechaj mnie błogosławią.
O gorzka męko Jezusowa zachowaj mnie od zguby wiecznej.
O Najdroższe, o Najgłębsze Rany Jezusa mojego bądźcie mi pomocą w ostatnią godzinę śmierci mojej.
O Najdroższa Krwi Jezusa mojego, obmyj grzechy moje przed Bogiem Twoim Ojcem.
O Panie Jezu Chryste, Twoje boleści, śmierć, uczynki dobre i nauki niech mi pomogą zaprzestać grzechów moich, ale i pozwól mi za nie serdecznie żałować.
Oddaję się na koniec o mój Dobry Jezu Najświętszemu Sercu Twemu i ufam Twemu Miłosierdziu, wierzę w zasługi męki i śmierci Twojej, której się polecam i oddaję, a osobiście w godzinę śmierci mojej. Amen.
Błagalne wezwanie z Krzyżem w ręku:
Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Cię, Święty Krzyżu mojego Zbawiciela. Jezu ukochany zbaw nas, kocham Cię. Niech ten Krzyż ukoi moje przerażenie i napełni spokojem i ufnością. Amen.
Natomiast z drugiej strony kartki jest napisane:
" Modlitwa ta została znaleziona w Grobie Zbawiciela. Kto czyta tę modlitwę lub jego czytania słuchać będzie albo ją przy sobie nosić będzie - nie umrze niespodziewanie, nie utonie, nie spali się, żadna trucizna działać nań nie będzie i niezwyciężonym z walki życiowej wyjdzie.
Jeżeli modlitwę tę odmawiać będzie niewiasta mająca zostać matką, szczęśliwe dzieci na świat wyda. Gdy przy dziecku modlitwę te kłaść będzie uchroni je od epilepsji. Tak tez chorobę przerwać można, przykładając tę modlitwę do prawego boku człowieka który ma tę chorobę.
Tego który tę modlitwę dla siebie lub drugich przepisze - błogosławić będą - mówi Zbawiciel, a kto by się z niej śmiał lub nią pogardzał - uczynię z niej pokutę.
Modlitwa ta zabezpiecza dom w którym ją posiadają od burzy i piorunów. Kto tę modlitwę codziennie odmawiać będzie, na trzy dni przed śmiercią otrzyma znak o godzinie swojej śmierci. Modlitwa nabożna do Pana Jezusa w której człowiek suplikuje przez zasługi gorzkiej męki jego o odpuszczenie grzechów i szczęśliwą śmierć z wiary pobożnej ma mieć ten przywilej który dusza jedna wypowiedziała pokazawszy się przyjacielowi: "Byłam w prawdzie w wielkich mękach, a miałam być potępiona wiecznie i z tej przyczyny łaskę Bożą otrzymałam że tę modlitwę siedem razy tylko przez życie odmówiłam. Gdybym była codziennie mówiła nie cierpiałabym żadnych mąk ".
Błagalne wezwanie z krzyżem w ręku, małym czy dużym, odmawiaj tę modlitwę. Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Święty Krzyżu Mego Zbawiciela, Jezu Ukochany, zbaw nas! Kocham Cię! Niech ten krzyż ukoi moje przerażenie i napełni spokojem i ufnością. Amen.
Wtedy w czasie nadchodzącej zagłady ludzkości odczuje się tyle łask i sił że ten potop ognia przejdzie nad nami jakby niezauważalny. Będą to dni straszne i przeraźliwe. Polacy! Bracia i siostry rozszerzajcie tę modlitwę bo brak już czasu, zagłada ludzkości jest już blisko nas. Ratujmy każdego człowieka, jego ciało i duszę nieśmiertelną. "
|